Czy prawo jest nam potrzebne?
Czasami wiele osób pomimo bardzo dużej wiedzy zadaje sobie radykalne i podstawowe pytania takie jak – po co nam właściwie prawo? Pozornie wydaje się to pytanie niemądre, ale ostatecznie może być bardzo stymulujące do myślenia i może ugruntować nasze wcześniejsze postawy. Za każdym razem, gdy trzeba np. zmieniać przepisy i dopasować się do zmieniającej się rzeczywistości, należy się cofnąć do klasycznych rozwiązań, czyli do tych wszystkich ustrojów społecznych, które wcześniej funkcjonowały i np. się nie sprawdziły lub były dobrym przykładem.
Prawo to brak anarchii
Wszędzie tam, gdzie występowało jakieś duże parcie społeczne i ktoś chce dokonać rewolucji moralnej lub państwowej, wiele osób ginie lub też cierpi. Jeżeli prawo funkcjonuje sprawnie, to szybciej można zażegnać konflikty i nie dopuścić np. do walk zbrojnych. Prawo jest nam po prostu potrzebne do tego, aby nie zapanował chaos na ulicach, gdy gospodarka popada w kryzys i występują jakieś duże zmiany społeczne o zasięgu lokalnym lub globalnym. To może także dotyczyć sytuacji obecnej, czyli pandemii.
Przepisy w dobie kryzysu
Teraz gdy wszyscy musimy przebywać w domach, doskonale widzimy, jak istotne jest szybkie ustalanie przepisów i wprowadzanie ich w życie. Społeczeństwo musi mieć przecież świadomość, że ma do czynienia z politykami, którzy potrafią o nie zadbać. Decyzje muszą być natychmiastowe tak, aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Konkretne przepisy określają, czy możemy wychodzić z domu i czy możemy np. iść do sklepu. To będzie także odnosiło się do wyborów prezydenckich i związanych z nim zagrożeń.