Krajowa Instytucja Płatnicza w teorii i w praktyce
Szukając sposobów na prowadzenie działalności związanej z rynkiem usług płatniczych, wiele podmiotów zastanawia się nad działaniem w ramach Krajowej Instytucji Płatniczej. Ta może przecież nie tylko świadczyć usługi prawnicze (wszystkie lub wybrane), ale również emitować własny pieniądz elektroniczny. Choć jednak KIP to ciekawa propozycja, nadal jest ona rozwiązaniem budzącym pewne kontrowersje.
KIP – co to takiego?
Krajowa Instytucja Płatnicza – znana też jako KIP – to przykład instytucji mającej status osoby prawnej. Jej działalność jest regulowana, co w praktyce oznacza, że sama wola stania się Krajową Instytucją Płatniczą nie będzie wystarczająca. Konieczne jest zatem zdobyte wcześniej zezwolenie wydane przez Komisję Nadzoru Finansowego, a także wpis do rejestru dostawców usług płatniczych, który prowadzi właśnie KNF. Co warte podkreślenia, choć KIP musi mieć swoją siedzibę w Polsce, może prowadzić działalność nie tylko na terenie naszego kraju, ale i innych państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
KIP w praktyce – czego się spodziewać?
Jak już wspomniano, KIP może – w zależności od potrzeb – świadczyć zarówno wszystkie, jak i wybrane usługi płatnicze. Może być to więc przyjmowanie wpłat i dokonywanie wypłat gotówki z rachunku płatniczego, wykonywanie transakcji płatniczych na rachunek płatniczy, a także transakcje przy użyciu karty płatniczej. Usługi świadczone przez KIP nie muszą być przy tym ściśle płatnicze. Prawo dopuszcza także możliwość świadczenia dość szerokiego wachlarza usług powiązanych z nimi, w tym choćby usług wymiany walut i tych związanych z prowadzeniem systemów płatności.
Jak stać się Krajową Instytucją Płatniczą?
Nie ma mowy o staniu się KIP bez zezwolenia KNF oraz wpisu do rejestru prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Co warte podkreślenia, już na etapie starania się o zezwolenie konieczne jest określenie, jakie usługi płatnicze chce się świadczyć, bo w przyszłości nie będzie można zmienić ich zestawienia bez konieczności uruchomienia procedury po raz kolejny. Mając tego świadomość, warto zastanowić się nad tym, czy nie skorzystać z bardziej profesjonalnej pomocy, starając się o zezwolenie i wpis.